Pyłki do paznokcie – czemu nie?
Zadbane dłonie to gładka i wypielęgnowana skóra, ale i zadbane paznokcie. I choć paznokcie nie muszą być ani malowane, ani zdobione, kobiety uwielbiają to robić. Na co dzień często wybierają dość naturalne lub oszczędne w formie sposoby malowania. Na większą swobodę często nie pozwala praca jaką wykonują. Jednak podczas wakacji warto zaszaleć, a w tym roku może wypróbować pyłki do paznokci?
Na jaki efekt można liczyć stosując pyłki do paznokci?
Pyłki to, jak sama nazwa sugeruje, ultradelikatne drobinki, które nakłada się na odpowiednio przygotowaną płytkę paznokcia. Są wielobarwne i mogą dawać różne efekty. Najczęściej stosuje się je w manicure hybrydowym, ale nic nie stoi na przeszkodzie by korzystać z nich także przy innych technikach malowania paznokci. Pyłki do paznokci pozwalają na paznokciu uzyskać efekt lustra lub hologramu, jednak równie chętnie stosowane są do tego by nadać płytce subtelnego blasku. Wszystko zależy od ilości i konkretnego rodzaju zastosowanych pyłków do paznokci.
Czy pyłki można nakładać tylko w salonie?
Patrząc na efekty, jakie dają pyłki do paznokci może się wydawać, że ich aplikacja jest trudna i najlepiej zostawić je zawodowcom. Jednak wiele kobiet nauczyło się nakładać kompleksową hybrydę w domu, a stosowanie pyłków wbrew pozorom nie jest takie trudne. Przy manicure hybrydowym wcieramy pyłek w pierwszą, cieniutką warstwę topu, utwardzamy i pokrywamy finalną warstwą wykańczającą. Pyłek można też wykorzystać przy tradycyjnym lakierze, trzeba jednak go nakładać na jeszcze lekko wilgotną płytkę, a następnie dla trwałości pokryć całość lakierem bezbarwnym.